…tego wkurzającego momentu, kiedy NIC nie mogę zrobić. Mogę tylko milczeć do słuchawki… Kiedy problem dotyczny mnie samej daję jakoś radę. Ale kiedy chodzi o kogoś mi bliskiego, o kogoś na kim mi zależy dostaję szału na tę cholerną bezradność. NIC… pustka w głowie i najchętniej rzuciłabym to wszystko i pojechała do tego Wrocławia, żeby tam po prostu BYĆ. Żadne słowa nie są pociechą, żadne milczenie nie wyraża tego co chciałabym, żeby wyraziło…
Trzymaj się Mężu Nr 1
Jakbyś potrzebowała kawałek łóżka i kogoś we Wrocławiu – daj znać.
OdpowiedzUsuńJesteśmy z Tobą… w bólu i w milczeniu :-(
OdpowiedzUsuń