licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

wtorek, 1 stycznia 2008

Nowy Rok...

…nowe zasady…

Wzorem Calenduli: kto pragnie już wkrótce uzyskać dostęp do niniejszego blogusia, podanie (min. 2500 znaków) ze zdjęciem  przesyła na cleosanthia@wp.pl i modły zanosi, żeby mi się chciało je pozytywnie rozpatrzeć:)))

Postanowienia noworoczne mam dwa. Pierwsze, niezmiennie od lat to samo, dotrzymywane co roku z zawsze taką samą zajadłością, żeby mi wrogowie zdychali pod płotem parchami porośnięci. O tak, w tym roku mi się przyda, bo kto mi nie jest przyjacielem, ten jest wrogiem. Kto nie ze mną, ten przeciw mnie.
Drugie postanowienie zaczęłam spełniać marznąc na schodach targanickiej rezydencji (special thanks – Kate Love U), kiedy wybiła północ. Tak, będę szczęśliwa – obrzydliwie, straszliwie, każdej minuty, z każdym dniem bardziej. I nic, jakem Cleosia, nic nie stanie mi na drodze. Bo patrząc na fajerwerki rozbłyskujące nad górami, słuchając jak echo niesie huk wystrzałów, widziałam tylko Szczęście i słyszałam tylko bicie Tego Serca…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz