licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

środa, 15 stycznia 2003

Cleos mówi, że...

jakoś sobie poradzi z tym miejscem. Wczoraj odezwał się eXXX, kochany słoneczny bracik… powiedział, że pomoże. Cwaniak, niby jest na netowym odwyku, zakłada się sam ze sobą, że wytrzyma bez cz@tu i GG a jednak siedzi przed kompem i surfuje… Wracaj już Krzychu bo do lutego daleko, a ja tu szału dostanę.
… czytałam tę notkę u Krzycha o kłamstwach w netowym świecie… i ma rację smarkacz kochany. Nawet gdybym nie chciała mu racji przyznać to i tak ją ma. wirtualny wszechświat pełen jest wredoty i obłudy… bleeeeee, sama spotkałam się z tym kilka razy… sama kiedyś skłamałam… tak na próbę, żeby zobaczyc jak daleko można się posunąć we wciskaniu kitu… i nie żałuję tego ani trochę, bo teraz wiem przynajmniej, że w matrixowym świecie wszystko uchodzi na sucho… ktoś Cię okłamał? i bardzo dobrze… czepiaćsię go nie można, bo usłyszysz „kto Ci kazał być idiotycznie naiwnym?”… i będzie miał ten ktoś rację…kto wam kazał?
Teraz myślę sobie, żeby znajomości z wirtualnej rzeczywistości przenieść w real… znamy się przecież prawie rok…:) Co WY na to Słoneczka moje? Ciekawe jakby to było?
A teraz do pracy rodacy, bo zaległości mam od cholery i trochę:)
Już po pracy… pies niczego dziś nie zeżarł… całe szczęście, bo każdy kolejny uszkodzony mebel przybliża go do nagłego zgonu…
zgonu… heh ciężko mówić o tym, kiedy ktoś odchodzi…tym bardziej jeśli to odejście jest najlepszą rzeczą, jaką mógł zrobić…życie jest… a śmierć – będzie zawsze… co się ze mną stanie po drugiej stronie? nie wierzę w niebo i piekło… piekło mamy na ziemi, a niebo możemy stworzyć sami… co się stanie ze mną? nie wiem, ale myślę, że może być tylko lepiej… potem już nic nie boli nie dręczy nie rani… potem już się chyba tylko trwa. bo co innego można robić w niebycie? zawiesić się gdzieś w próżni, pomiędzy przyjaciółmi i wrogami, pomiędzy bliskimi i obcymi, pomiędzy sercem zostawionym na ziemi w sercach innych ludzi i duszą, która może jest, a może jej nie ma…co się ze mną stanie? z Nami? z Wami? nie wiem, ale może być tylko lepiej…

2 komentarze:

  1. odwyk to od gg i czatu…ale net nie bo taka mam prace czasami…allegro moje i nie moje…choc raz mi racje przyznalas:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cleosiu kochana….
    Tak, spotkanie na real, byloby naprawde magicznym doswiadczeniem….
    ojojojjjjj.. przeciez znamy sie prawie rok!!!!!!
    Ciumusie anielskie:):):)

    OdpowiedzUsuń