Mało zawału nie dostałam. Grzech podwozi mnie rano do pracy, bo ma po
drodze i bo uważa, że przy nawale zajęć jakie mamy dobrze jest rano choć
chwilkę pogadać. Więc wsiadam do samochodu i od razu przyciszam muzykę –
jeszcze się w ciągu dnia nasłucham łomotu:) Podjechaliśmy jak co rano pod
kiosk z pieczywem i innymi dobrociami, żebym mogła zakupić Kubusia do
śniadania… Stoję sobie w kolejce i nagle słyszę jak z jakiegoś samochodu
muzyka wali tak, że uszy puchną… „Idiota” – myśle
sobie „Pewnie jakiś dzieciak w dresie dostał BM-kę od tatusia i szpanuje.”
Zdanie na temat dresiarzy w samochodach tatusiów wszyscy mają chyba podobne.
Nagle patrzę a wszystkie babki w kolejce podrygują w rytm muzyki…
Nawet niezła ta muza, jakieś francuskie techno. Odwracam głowę i co widzę? Mój
osobisty Grzech, poważny prawnik, siedzi w aucie, trzepie głową jak
gorilla, macha łapami i cieszy pychol. A ta muzyka dobywa się z naszego
samochodu. Sprzedawczyni w kiosku spojrzała na mnie z politowaniem: „Mąż
ma dobry humor?”-pyta, „To nie mąż… Jeszcze nie” – odpowiadam. No i co mi
pozostało innego jak tylko zatańczyć przed kioskiem w rytm tego techniaka…
Uwielbiam taniec:) Piękny początek dnia nia ma co? Taki wstyd….:))))
piątek, 31 stycznia 2003
Wstyd jak diabli...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:-))))))
OdpowiedzUsuńoj kurcze :D zawsze masz takie ciekawe poranki z Grzechem?
OdpowiedzUsuńwcale nie wstyd :)
OdpowiedzUsuńJak trząchał dynią w rytm muzyki to może być :))))
OdpowiedzUsuńa co to za muza?…szkoda ze ja tylko do tanca przy rurce mam dryg;))))…cleos zapodaj tytul:)…a grzechu na muze podrywa:)))))))))
OdpowiedzUsuńja Cię zwyczajnie zastrzelę kiedys pajacu słoneczny. Nie podrywa, tytułu nie znam pierwszy raz słyszałam i w ogóle dzięki za muzę
OdpowiedzUsuńnie strzelaj…ja sie ladnie drocze jak na smarkatego bracika przystalo:)…prosze muze…jak jakas chcesz inna to mow:)
OdpowiedzUsuńNo Cleos…mogłabyś tu umieścić ten przebój Dresio – Grzesio.mp3 :)…Czekam na link :)
OdpowiedzUsuńjaki wstyd…ty zazdrosna o grzecha:)))
OdpowiedzUsuńhihi, w Bytomiu techniczne & GRZECH-ne (grzeszne) ;) te Twoje słoneczne poranki :*
OdpowiedzUsuń