licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

czwartek, 3 lutego 2011

Przykłady...

…lat ostatnich, moje własne, rodzinne, przyjacielskie i znajome dowodzą, że porzucona lub zostawiająca kobieta stanie na uszach, żeby byłemu facetowi pokazać, że da sobie radę, kląć będzie w zaciszu domowym, ale nie do niego i prędzej zeżre własne kapcie niż okaże, że jest wściekła, sfrustrowana, rozżalona. Jeśli będzie knuć to do siebie i na zewnątrz nikt spoza najbliższego grona nie będzie widział, że się w niej na myśl o tym facecie gotuje.  Porzucony lub zostawiający facet będzie się miotał, opowiadał  o byłej kobiecie kłamstwa, każdą jej zaletę przerobi na wadę, zapomni co było dobre i straci poczucie humoru i umiejętność autoironizowania.

Nie twierdzę, że to reguła. Wiem co widzę i słyszę.

APDEJT:
Dzwoni MJ
MJ: Córcia, bo mam przed sobą taką fajną czapkę. Kupić ci?
Cleos: Ale jaką?
MJ: No taką uszatkę tylko bez uszu. Taką czarną tylko się na szaro kończy.
C: Ale będę w niej wyglądała jak debil?
MJ: Noooo, raczej tak. Wezmę co? Pośmiejemy się.

Wzięła. Wyglądam. Zaplułyśmy lustro ze śmiechu.

APDEJT II:
Lekkie spęcie, po czym ponad dwie godziny konwersacji. Czy ktoś jeszcze tak potrafi?:) Miał być cytat, o „uchacha”, ale nalewka wiśniowa zrobiła swoje nic nie pamiętam. Droga Kate (pozostając w konwencji grzecznościowo-klasycznej) czy byłabyś tak uprzejma i przypomniała mi, a oznajmiła całej Polsce co ja takiego mądrego w zakresie „uchacha” powiedziałam?:)

12 komentarzy:

  1. no to zimowe majty i czapkę już masz :) co następne trzeba Ci dostarczyć? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zdjęcie chcę!!(kod: eyoao – ?)

    OdpowiedzUsuń
  3. łonuce na buce:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się boję wyjeżdżać… Was nie można nawet na chwilę spuścić z oka…

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pamiętam! I to bez wiśniówki nie pamiętam:) A takie dobre było…
    Chciałaś jeszcze cytować w zakresie badziewia oraz trzech opcji w zakresie kolacji ze świecami:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bo my chcemy, żebyś do nas przyjechała NATYCHMIAST:)

    OdpowiedzUsuń
  7. W kwestii kolacji pamiętam:
    1. zaprosił na kolację przy świecach, bo na pewno coś przeskrobał.
    2. zaprosił na kolację przy świecach, bo polotu nie ma i kopiuje oklepane wzorce.
    3. ?????????? Nie pamiętam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba jeszcze: „zaprosił na kolację, bo manipuluje sentymentalną gęsią”

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja pierniczę!!
    Aż mi żal, że mnie przy tej rozmowie nie było :):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Normlanie, umarłam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale, że na okoliczność czego ten zgon?:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No, wykrzyknienia poniżej:)

    OdpowiedzUsuń