licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Są ludzie...

...którzy są jak filmy klasy C, albo nawet D. Są filmy klasy D w ogóle, bo nie mam pojęcia? Fantastyczny opis, trailer trzymający w napięciu, przyprawiający o kołatanie serca i wstrzymanie oddechu, piękne zdjęcia kadrów z filmu, fascynujące opinie i recenzje niebiańskie. A potem okazuje się, że fabuła do dupy, jakaś wschodząca gwiazdka gra przez 3 minuty i ginie średnio tragicznie, humoru zero, sensacji za grosz, scenariusz do chrzanu i w ogóle szkoda czasu na oglądanie.
Serio, są tacy ludzie. Prościej by było, gdyby mieli nad głową w aurze unoszącą się informację "jestem tylko blichtrem i pozostawiam po sobie uczucie rozczarowania i niedosytu."
Serio, serio...

1 komentarz: