licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 2 czerwca 2003

tak sobie...

…wpadłam na pomysła coby skasować bloga…nie żebyście mnie musieli od razu po piętach całować, żebym została…tylko skoro ostrzeżenia pt: „Cleos można Cię znaleźć i ziaziu zrobić” padają zewsząd to oznacza, że nie mogę tu szczerze całej żółci wylewać. Karols nie był pierwszy…w ostrzeganiu…

Pomyśleć nad tym muszę… póki co mały przestój będzie:)))

33 komentarze:

  1. … aj nie tak miało być – nie tak …
    NO co ty CLEOS jaja sobie robisz ??? – nie żartuj sobie …
    … to miał być tylko przyjacielska rada …
    przepraszam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tropical Islands2 czerwca 2003 19:43

    cleosku, no coś Ty?!?!
    co najwyżej bryknij założyć jakiegoś innego bloga, bo ten już długo istnieje i może się zrobić niebezpieczny..
    ale nie rezygnuj całkowicie..! błagam Cię, kobieto..

    OdpowiedzUsuń
  3. oczywiscie mozna…wszystko mozna itp itd:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Matrix gaćju!!!!! Bikerful! :DDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. skad ja to znam
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja cię rozumiem…zbieraj wenę i wracaj niebawem. Lots of hugs, twoja Offca

    OdpowiedzUsuń
  7. —>Karols
    łbem w ścianę walić nie musisz, nie Twoja wina…. i niczym mnie nie dotknąłeś Słońce:)—>All i Reszta
    spokojnie ja jestem jak cholerny bumerang zawsze wracam i walę między oczy:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. moja? moja? łomatko? moja Offca!!! Łojejeje co się dziejeeeeee Offca tyś moja? naprawdę moja???:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. straszysz czy obiecujesz ,o najboskiejsza ?

    OdpowiedzUsuń
  10. ani jedno ani drugie po prostu rozważam możliwość zniknięcia…

    OdpowiedzUsuń
  11. to nierozważaj. i nie popadajmy w paranoję, sam Ipek to ciut za mało, zwłaszcza jeśli taki zdradziecki i podstępny jak twój. sie nie kasuj bo będzie ciemno i zimno.

    OdpowiedzUsuń
  12. ano wychodzi na to że masz offce. A kto ma Offce robi coc chce! :-))))

    OdpowiedzUsuń
  13. —>Ospu
    wzruszyłam się…:)))…:)))—>Offca
    to mię kręci:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Dokładnie tak jak O. Spowiednik powiedział.
    Zreszta nie wytrzymasz. Nikt nie wytrzymuje… znikniecia… z netu :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja przekorna jestem, więc powiedz to jeszcze raz a zobaczysz bycze „SKASUJ BLOGA” i już sie nie spotkamy, chyba, że w Clashtornych komentarzach:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. … tak sobie słucham (czytam) i siedzę cicho …

    OdpowiedzUsuń
  17. Taki czas teraz, ciepło, długie wieczory, siedziec przed kompem się nie chce…
    Wracaj szybko, buziak. :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. bądź z nami szczera, po prostu chcesz miec 100 komentarzy do jednej notatki beeee

    OdpowiedzUsuń
  19. Tu nie o ip chodzi, tylko o miejscami przydługi jęzor. Jeśli ktoś z natury superszpion jest, chcąc nie chcąc, bez specjalnych wysiłków dowiaduje się więcej niż Ty masz zamiar mu przekazać. I się niekomfortowo robi…

    OdpowiedzUsuń
  20. —>Offca
    szczerze to mam utrudnony dostęp do kompa przez jakieś 2 tygodnie:)))—>Glemp
    w zasadzie olewam to czy ktoś sobie coś dopowie do moich notek czy nie. Nie ukrywam nigdy z jakiego miasta piszę i jakie jest moje otoczenie. W nosie mam czy zostanę anonimowa. I w zasadzie to to chyba jednak wolę mój Papierowy Pamiętnik Tom II

    OdpowiedzUsuń
  21. czy np. email do pana Grzecha jest „dopowiedzeniem sobie czegoś”? Tu nie tylko o Twoją anonimowość chodzi…

    OdpowiedzUsuń
  22. ????????????? nie rozumiem, jaki email?????

    OdpowiedzUsuń
  23. email znaczy adres email

    OdpowiedzUsuń
  24. nie mów do mnie jak do blondynki… a tak w ogóle to my się znamy z reala??? czy może my się znamy w jakiś inny sposób??? telefonicznie??? jakkolwiek??? i o co Ci chodzi? po co to straszenie?

    OdpowiedzUsuń
  25. a tak właściwie to o co ci kolego chodzi? lubisz psychoze siać? bo nie kumam intencji

    OdpowiedzUsuń
  26. a co to za dyskusja?

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolega glemp sieje ferment dziwny…

    OdpowiedzUsuń
  28. następnym razem psychotyczne stany wprowadzaj pod własnym nickiem bo mi się bardziej Słoneczko podoba…

    OdpowiedzUsuń
  29. jak go zwał tak go zwał5 czerwca 2003 14:59

    nie straszę. jestem tylko zdania (być może niesłusznie), że to co tu piszesz + „grzegorz_*e**a**@wp.pl” może trochę nieprzyjemności wywołać. chętnie się pomylę i na durnia z chęcią wyjdę.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. w przypadku gdybyś chciał o czymś Grzechowi napisać to informuję, że Grzech o tej stronie wie i chyba nawet czyta:)))

    OdpowiedzUsuń
  31. i co teraz Glemp, Odyniec czy jak tam się teraz nazywasz? gdzie złożyc okup!czy już sie wyluzujesz troche?

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeżeli uważasz, że to w porządku, a i on nie ma nic przeciwko temu, że staje się namażle jawne jego nazwisko, email i miejsce pracy, to i ja nie mam nic przeciwko…
    Pozdrawiam pana Grzecha, jeśli czytać będzie. I przepraszam za – jak to napisano – „ferment”.

    OdpowiedzUsuń
  33. czasem tak sie …kurwa ‘odwidzi’pisać ….ale Ty lepiej zostań:) pisz…

    OdpowiedzUsuń