…wpadłam na pomysła coby skasować bloga…nie żebyście mnie musieli od razu po piętach całować, żebym została…tylko skoro ostrzeżenia pt: „Cleos można Cię znaleźć i ziaziu zrobić” padają zewsząd to oznacza, że nie mogę tu szczerze całej żółci wylewać. Karols nie był pierwszy…w ostrzeganiu…
Pomyśleć nad tym muszę… póki co mały przestój będzie:)))
… aj nie tak miało być – nie tak …
OdpowiedzUsuńNO co ty CLEOS jaja sobie robisz ??? – nie żartuj sobie …
… to miał być tylko przyjacielska rada …
przepraszam
cleosku, no coś Ty?!?!
OdpowiedzUsuńco najwyżej bryknij założyć jakiegoś innego bloga, bo ten już długo istnieje i może się zrobić niebezpieczny..
ale nie rezygnuj całkowicie..! błagam Cię, kobieto..
oczywiscie mozna…wszystko mozna itp itd:)
OdpowiedzUsuńMatrix gaćju!!!!! Bikerful! :DDDDDDDD
OdpowiedzUsuńskad ja to znam
OdpowiedzUsuń:)
A ja cię rozumiem…zbieraj wenę i wracaj niebawem. Lots of hugs, twoja Offca
OdpowiedzUsuń—>Karols
OdpowiedzUsuńłbem w ścianę walić nie musisz, nie Twoja wina…. i niczym mnie nie dotknąłeś Słońce:)—>All i Reszta
spokojnie ja jestem jak cholerny bumerang zawsze wracam i walę między oczy:))))
moja? moja? łomatko? moja Offca!!! Łojejeje co się dziejeeeeee Offca tyś moja? naprawdę moja???:)))
OdpowiedzUsuństraszysz czy obiecujesz ,o najboskiejsza ?
OdpowiedzUsuńani jedno ani drugie po prostu rozważam możliwość zniknięcia…
OdpowiedzUsuńto nierozważaj. i nie popadajmy w paranoję, sam Ipek to ciut za mało, zwłaszcza jeśli taki zdradziecki i podstępny jak twój. sie nie kasuj bo będzie ciemno i zimno.
OdpowiedzUsuńano wychodzi na to że masz offce. A kto ma Offce robi coc chce! :-))))
OdpowiedzUsuń—>Ospu
OdpowiedzUsuńwzruszyłam się…:)))…:)))—>Offca
to mię kręci:)))
Dokładnie tak jak O. Spowiednik powiedział.
OdpowiedzUsuńZreszta nie wytrzymasz. Nikt nie wytrzymuje… znikniecia… z netu :-)
ja przekorna jestem, więc powiedz to jeszcze raz a zobaczysz bycze „SKASUJ BLOGA” i już sie nie spotkamy, chyba, że w Clashtornych komentarzach:)))
OdpowiedzUsuń… tak sobie słucham (czytam) i siedzę cicho …
OdpowiedzUsuńTaki czas teraz, ciepło, długie wieczory, siedziec przed kompem się nie chce…
OdpowiedzUsuńWracaj szybko, buziak. :-)
bądź z nami szczera, po prostu chcesz miec 100 komentarzy do jednej notatki beeee
OdpowiedzUsuńTu nie o ip chodzi, tylko o miejscami przydługi jęzor. Jeśli ktoś z natury superszpion jest, chcąc nie chcąc, bez specjalnych wysiłków dowiaduje się więcej niż Ty masz zamiar mu przekazać. I się niekomfortowo robi…
OdpowiedzUsuń—>Offca
OdpowiedzUsuńszczerze to mam utrudnony dostęp do kompa przez jakieś 2 tygodnie:)))—>Glemp
w zasadzie olewam to czy ktoś sobie coś dopowie do moich notek czy nie. Nie ukrywam nigdy z jakiego miasta piszę i jakie jest moje otoczenie. W nosie mam czy zostanę anonimowa. I w zasadzie to to chyba jednak wolę mój Papierowy Pamiętnik Tom II
czy np. email do pana Grzecha jest „dopowiedzeniem sobie czegoś”? Tu nie tylko o Twoją anonimowość chodzi…
OdpowiedzUsuń????????????? nie rozumiem, jaki email?????
OdpowiedzUsuńemail znaczy adres email
OdpowiedzUsuńnie mów do mnie jak do blondynki… a tak w ogóle to my się znamy z reala??? czy może my się znamy w jakiś inny sposób??? telefonicznie??? jakkolwiek??? i o co Ci chodzi? po co to straszenie?
OdpowiedzUsuńa tak właściwie to o co ci kolego chodzi? lubisz psychoze siać? bo nie kumam intencji
OdpowiedzUsuńa co to za dyskusja?
OdpowiedzUsuńKolega glemp sieje ferment dziwny…
OdpowiedzUsuńnastępnym razem psychotyczne stany wprowadzaj pod własnym nickiem bo mi się bardziej Słoneczko podoba…
OdpowiedzUsuńnie straszę. jestem tylko zdania (być może niesłusznie), że to co tu piszesz + „grzegorz_*e**a**@wp.pl” może trochę nieprzyjemności wywołać. chętnie się pomylę i na durnia z chęcią wyjdę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
w przypadku gdybyś chciał o czymś Grzechowi napisać to informuję, że Grzech o tej stronie wie i chyba nawet czyta:)))
OdpowiedzUsuńi co teraz Glemp, Odyniec czy jak tam się teraz nazywasz? gdzie złożyc okup!czy już sie wyluzujesz troche?
OdpowiedzUsuńJeżeli uważasz, że to w porządku, a i on nie ma nic przeciwko temu, że staje się namażle jawne jego nazwisko, email i miejsce pracy, to i ja nie mam nic przeciwko…
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pana Grzecha, jeśli czytać będzie. I przepraszam za – jak to napisano – „ferment”.
czasem tak sie …kurwa ‘odwidzi’pisać ….ale Ty lepiej zostań:) pisz…
OdpowiedzUsuń