…
„(…)jak chcesz emocji, motyli w brzuchu i fajerwerków to musisz się liczyć z ryzykiem totalnych dołów, kryzysów emocjonalnych i zakrętów. Albo absolutna równowaga emocjonalna bez jakcihkolwiek zmian – zawsze constans: ani fajerwerków w serduchu, ani granatow w dupie.”
KATE
Uwielbiam motyle, najbardziej rusałki. I sztuczne ognie też – zadzieram głowę patrząc w niebo i mam łzy w oczach – nie wiem dlaczego, tak mam po prostu. A w totalnych dołach, kryzysach i zakrętach doszukuję się zawsze choćby małego promyczka słońca – i zawsze znajduję…
I dlatego Cleos każe mi się leczyć z cynizmu….
OdpowiedzUsuńGranaty w dupie też można pozytywnie zinterpretować, jeśli by się pobawić w ‘co autorka miała na myśli’ ;))
OdpowiedzUsuńoh how tru tru
OdpowiedzUsuń