…na naszej obrzydliwej, zielonej kanapie i oglądamy jak Olejniczak z Lepperem usiłują konstruktywnie dyskutować. Smok bawi się w swoim pokoju skąd nie docierają do nas żadne odgłosy. To nic dziwnego, bo często tam zalega cisza, po której następuje gromkie PIERDUT klockami, albo BUUUM ciężarówką w ścianę lub też BAAAM czymkolwiek w cokolwiek. Mija minut kilka Smok przychodzi do nas z pieluchą trzymaną w dwóch palcach.
Smok: Mama, mama sisi, mama sisi.
Otóż… Moje dziecko poszło do swojego pokoju, zdjęło spodnie, zdjęło pieluchę, włożyło spodnie i przyniosło pieluchę rodzicom jako dowód, że pora już była na przewijanie. Samodzielna, duża dziewczynka:)))
Fajnego masz bloga, wpadnij na nasze forum http://www.motyleqqq.fora.pl
OdpowiedzUsuńnie, nie! wpadnij na mojego bloga!!
OdpowiedzUsuń