licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

wtorek, 16 grudnia 2008

Diaboł przytargał...

…do domu 3 metry choinki. Zajmą pewnie pół salonu, ale za to jaki będzie zapach:)))

Prezenty popakowane, porządków nie robię, na Święta mamy wychodne:) Się wycwaniłam.

Oraz cherlam nadal, a Dziobak na spółkę z Kate Who MJ i Iwą posyłają mnie NATYCHMIAST do lekarza. Diaboł się chyba poddał, albo knuje jakiś podły plan, bo na razie milczy w tym zakresie.

Byle do 28-go…

9 komentarzy:

  1. Wiesz… święta idę. Nikt nie ma czasu odwiedzać Cię w szpitalu… Więc może warto zaudać się do lekarza?

    OdpowiedzUsuń
  2. no to czekamy na relacje po wizycie u lekarza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Was chyba pogięło Misie Puchate – spowiadać się mam… niedoczekanie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. kod:wchuy (!!)ale ze co tego 28?

    OdpowiedzUsuń
  5. jedziemy z Diabołem i Smokiem na urlop. I zabieramy sanki sportowe:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie widziałem jeszcze tych sanek, ale z opisu wnioskuję, że są srogie =))Jak się będzie dało na nich jeździć w trójkę, to dopiero będzie frajda, hyhy. ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Choinka bycza. Ściągnęłam ją dopiero po porządkach w moto;)

    OdpowiedzUsuń