licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 2 stycznia 2006

Wyglądaliśmy jak...

…Flip i Flap, Tom i Jerry, King Kong i ta jego blondyna, Godgilla i Krecik. On ponad 2 metry wzrostu, ja moje nędzne 164 cm jak się bardzo wyprostuję. On potężny z szerokimi barami, ja no może niekoniecznie drobniutka, ale umówmy się, że nie herodbaba. On w każdą możliwą stronę wielki, ja wielka tu i tam i duchem na pewno, ale reszta w normie. Ogólnie Eustachy I Wielki jest ogromny. Przy nim ja Cleos I Wspaniała jestem drobniutka niczym pisklę. Eustachy jest Bałwanem, ale to nic, bo w końcu w moim otoczeniu bałwanów, baranów i innych takich od dostatkiem. Eustachy przyprawił mnie o zakwasy w nogach, po skakaniu po śniegu i brnięciu przez zaspy. Eustachy spowodował również całkowite zamoczenie spodni/skarpet/rękawiczek/butów moich jak również rękawiczek Smoka, która w końcu zrzuciwszy ręczne odzienie, wygładzała eustachowy brzuch. Eustachy łagodził obyczaje, bo wszyscy przechodnie nas zaczepiali i życzyli szczęśliwego nowego roku i pytali, czy nam pomóc wkładać gigantyczną głowę Eustachego na gigantyczny korpus. Eustachy jest ogólnie gites, jak mówi Who.

Cleos: (do Grzecha, kulając wielką śniegową kulę) Głupia jestem co? Bałwana mi się zachciało.
Grzech: Owszem. Kosmicznie, ale Cię taką kocham.

No ja myślę.

Na zakończenie dowcip roku:
Moje Teściuniuniunie, które dokładnie 9 dni temu cierpiały na taki brak gotówki, że nie mogły kupić prezentów gwiazdkowych i uskuteczniły cyrk prezentowy bez prezentów, JUTRO KUPUJĄ ROGÓWKĘ.
Nie mam więcej pytań.

11 komentarzy:

  1. eee, co to jest rogówka?
    więcej pytań nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  2. ee rogówka? znam tylko taką co w oku jest. A to o jakiś mebel jak mniemam chodzi

    OdpowiedzUsuń
  3. nie o to chodzi kobity CO to jest, tylko o to, że W OGÓLE kupili. Dla ułatwienia dodam, że Dworzec wygrała wtyczkę do sokowirówki, bo rogówka to faktycznie mebel – taka kanapa narożna do livingroomu. No

    OdpowiedzUsuń
  4. hehe…ja tez pomyslalam ze to cos z oczami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. naroznik Cleos, naroznik !
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. no co.. no co… może zwrot podatku juz dostali????:)

    OdpowiedzUsuń
  7. … a może zaoszczędzili od Świąt do Nowego Roku, no co… a ja też wygrałam wtyczkę do sokowirówki ;-) a w drugim etapie był do wygrania toster bez kabla ;-) pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  8. po prostu wydałow sie, teściowie są potentatami na czarnym rynku handlu organami!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cleos – po prostu zobaczyli jak Wam się niewygodnie siedziało przy tym stole w tych fotelach :))) wszystko z myślą o Was :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ach, Cleos, jak Ty pięknie kucasz!

    OdpowiedzUsuń
  11. No kurde Cleos, przecież WŁAŚNIE DLATEGO nie mieli kasy na prezenty :)

    OdpowiedzUsuń