licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 27 maja 2013

Sześć dni...

...dam radę, dam radę.
Jutro od 16.00 proszę obserwować pasek w TVN. Jeśli ukaże się na nim informacja o masakrze w kościele to to byłam ja Jarząbek.

Idealny ojciec, który od zeszłego wtorku jest moim nieomal najlepszym przyjacielem i jestem niemal od zakochania jeden krok, zadał dziś pytanie, które stawia go na poziomie minoga kręgoustego doprawdy. Pytanie brzmiało "to w niedzielę na którą w tym kościele?" Nie zabiłam, wcale nie dlatego, że mam na uwadze przykazania, ale dlatego, że nie chce mi się użerać z jego kolegami po fachu.

Dam radę, dam radę. Sobota będzie krytyczna, potem już z górki i na krechę.

I przywiozłam dziś wiosło do domu. Opatrzone komentarzem " Cleoś uważaj na nią, ona tyle zła wygrała w swojej karierze..." Tak, wiem, będzie pasowała do mojego satanistycznego dziecka.

Dam radę, dam radę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz