…na wakacje. Nie mam w planach wariowania. Za to mam w planach malowanie obrazów oraz ogarnięcie Jej kuwety. Na pożegnanie popłakało się dziecko:
Cleos: Ale przecież masz zdjęcie w portfelu, jak już będziesz bardzo tęskniła.
Smok: (hlip, hlip siorb) Ale zdjęcie nie powie mi, że mnie kocha.
Moje Misie Puchate, po pół godzinie treningu stwierdziły, że w tych temperaturach nie dadzą dłużej rady. Ja co prawda rozumiem, że było ciepło, ale jakże do tego upału pięknie pasowała pachanga.
Dzwoni MJ:
MJ: Cześć.
C: Cześć.
MJ: Czy Steven Seagal trenował aikido?
C: Tak.
MJ: To cześć.
C: Cześć.
Nie rozumiem?
A ja rozumiem. Masz to po Niej.
OdpowiedzUsuńPrzypominam, że zadzwoniłaś kiedyś do mnie, tuż przed północą, zapytać się, jak ma na nazwisko Doda. Poczym się pożegnałaś:)