licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

piątek, 12 października 2012

Znalazłam...

...książkę... Taką dla mnie. Taką cleosiową, że aż boli. Przeczytałam ze wstrzymanym oddechem, chociaż taka zwyczajna, zwykła, prosta.  Obejrzałam film. Książka bardziej, ale i film też...taki dla mnie

1 komentarz:

  1. Niam, niam film był bardzo nastrojowy. Usiłuję sobie właśnie przypomnieć, czy to możliwe, że ja go w liceum widziałam w kinie..., ale to chyba sprzeczne z prawami natury:)

    OdpowiedzUsuń