licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

piątek, 21 maja 2004

A jutro...

…będę jadła urodzinowy sernik Małego Johna i BIGOS:)))A potem idziemy na koncert i tańczyć salsę z Jose Torresem – dam czadu:))) A potem trochę jazzu, a potem kolejny koncert i jeszcze jeden – do domu wrócę chyba na czterech.
A w niedzielę wystawa psów:))) I takie śliczne szczeniaczki dogów niemieckich:))) mniam mnia pycha i sama słodycz. Kupi mi Grzech czy nie kupi???:)))

5 komentarzy:

  1. no no co za atrakcje.. :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. bigosik mam juz dziś:)ciasto to mój Jacuń codziennie kupuje bo jego żołądek nie wytrzyma dnia bez ciasta a ta wystawa psów to gdzie?????????może pojade??:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. No! Jak bedziesz tanczyc to zdrowo uwazaj!
    I uwazaj zdrowo jak Grzech bedzie Ci doga kupowal….zeby kupil doga! ;-)
    A ten sernik urodzinowy to z okazji urodzin ??? :-D
    Wszystkiego najlepszego Maly John’ie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty uważaj z tymi szaleństwami bo znowu wylądujesz z dupskiem pod igłą :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Tajszczyzna.ownlog.com23 maja 2004 21:59

    informuję, że zmieniłam miejsce swej pisaniny, gdyż blog.as padł..
    gorąco zapraszam ;)
    Karol vel Tajszczyzna

    OdpowiedzUsuń