licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

niedziela, 20 kwietnia 2008

Wyczytane...

…przypadkiem…

„W baśniach Wschodu miłości nie pokazuje się wprost, jak to się dzieje w kulturze zachodniej. Miłość á rebours
wplątuje uczucia pomiędzy nieprzewidywalne a ziszczalne sploty dziwnych
okoliczności i przypadków. Miłość długo pozostaje „poza zasięgiem” -
oczekiwań, spełnienia w jedności. Musi pokonać cierpienia, oddalenie,
nieporozumienia, pokrzyżować tropy wyroku niebacznej przysięgi, by
dopełnić całkowitego zespolenia. Musi zatańczyć z przeznaczeniem.

„Przeznaczenie szepcze swoje opowieści do naszych uszu we śnie, a my jesteśmy zmuszeni je opowiedzieć”
CHEN KAIGE

3 komentarze:

  1. A czy Ty wiesz, że od kilku dni nie widać obrazków u Ciebie na blogu?

    OdpowiedzUsuń
  2. wiesz:))) i czekasz, aż Aphazel The Majster znajdzie czas i przełonacy co trzeba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak właśnie myślałam, że to aph musi umoczyć w tym swoje paluszki.PS. Nie mam Twojego maila z wczoraj. Wysłałaś?

    OdpowiedzUsuń