licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

środa, 30 kwietnia 2008

Dostałam od...

…Małego Johna kurteczkę. Derektor Grzywka stwierdził „O jaka fajna kurtka”, no ba:) Smok stwierdził „Mamusia się może dopiąć w biuściku a ty nie babciu”, no ba:) Biuściku:))) No skonam, ale niech będzie.

Cherry Devil wymagający naprawy średnio zachwycił Panów Mechaników, za to Smok rozwalił ich zupełnie tańcząc do muzyki z radia na wystawie oraz oznajmiając światu i Panu z Serwisu „Ja jestem laska nebeska”. Dziś serwis bis, więc pewnie czekają na nas z utęsknieniem i niecierpliwością.

A ja proszę Państwa mam wiosnę… w sercu, w głowie, w duszy i gdzie jeszcze sobie chcecie. Ktoś mi kiedyś powiedział, że pustyni, ale chyba niekoniecznie, bo ani mi pusto, ani pustynnie:*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz