licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

niedziela, 14 września 2008

Rozmowy z Diabołem Part Two

Umyłam chaszcz. Mokry chaszcz dynda i się kołtuni. Diaboł sięgnął po grzebień i zabiera się do rozczesywania. Targa, ciągnie, mnie jest blosko. Łatwo Mu pewnie nie jest, ale się uczy chłopina.

Diaboł: Ty Cleosia to mnie zawsze musisz wypuścić na głęboką wodę. Czuję się jakbym jechał na nartach i zapierdalał na krechę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz