…mi, że gdybym wypiła piwo, to byłabym nie do opanowania. Oraz, że mam głupawkę i stwarzam klimat SS Heidi. Końplement to miał być, jakby się ktoś pytał. No nie wiem. I że powiało lekkim optymizmem. Tia, to na pewno. Oraz, że pewnikiem zrobię sobie dzisiaj krzywdę, gdyż pamiętając cały poranek o drzwiach co uskuteczniają przemoc w rodzinie, o 6.45 weszłam przez nie z gracją i elegancją godną Mojego Majestatu, po czym o 11.00 przypiergoliłam w nie ręką, która obecnie boli. Nota bene czoło boli do nadal.
Oraz jeszcze mi powiedział, że być może będzie musiał potraktować mnie jak jaskiniowiec. Jakoś to chyba przeżyję.
poniedziałek, 12 stycznia 2009
Diaboł powiedział...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
to minie niestetyale życzę wam jak najlepiej
OdpowiedzUsuńPo likierze też widać u Ciebie zmiany osobowości:)
OdpowiedzUsuń