licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

wtorek, 6 listopada 2012

Pan Czarnylud...

..na spotkaniu dla rodziców dzieci komunijnych powiedział, żeśmy się "uniezdolnili do prawdziwego żalu za grzechy i sakramentu pokuty". Cytuję wurwa. Wolę chyba, żeby Smok nie słuchał za bardzo Czarnegoluda, niech się uniezdolni do nabywania głupoty. Oraz w ramach opowieści o sakramencie pokuty DLA DZIECI, snuł przez kwadrans historie o alkoholikach, dzieciach w Paryżu, które przed  pierwszą komunią nie mają spowiedzi i kobiecie, która trzy razy w roku latała do Stanów na seks z kochankiem. Też była uniezdolniona. A potem włączył mi się mp player w telefonie, co to się nie był zablokował, a że ostatnio chwaliłam się dzwonkiem, po nawach kościoła poniósł się Boguś.
Cóż, wyłączyłam dopiero przy królu Julianie, który oznajmia mi co rano "wstajemy, szkoda takiego dnia". No się zakałapućkałam w kieszeni.
Trochę mi to poprawiło humor, ale nie bardzo.
 

2 komentarze:

  1. ta linka mnie nie działa więc nie wiem z czym się tak zakapaluckalas :P

    no cóż, inwencja w zakresie zakresu uniezdolniania do normalnosci tych czarnych smoków to mnie też osobiście przeraża ...

    w parafi przy której działa drużyna harcerska Nielata (ale na wyjątkowo luźnych zasadach jakie ustalili z proboszczem lata temu, i które mimo licznych zakusów księży "okresowych" na całe szczęscie pozostają niezmienne) obecnie jest dwu takich nadgorliwych - jeden się w "oratorium" spełnia i chwała mu za to (a my mamy ubaw z dyń na których można się zabić, aniołki z masy solnej porozwieszana WSZEDZIE gdzie był kawałek wolnej ściany, snopki we wrześniu, a teraz suche badyle jakieś konary itp. ... aż się zastanawiamy, czy w zimie nie wpadnie na pomysł wyłączenia ogrzewania i czy korytarza nie zasypie śniegiem (zastanawiamy z kumpelą, której pracodawca w tamtym budynku pomieszczenie biurowe wynajmuje)
    drugi ksiądz - tu polewkę mamy z Nielatem moim. nawet nie wiem jak go określić: "Mamo on jest ograniczony, nienormalny i psychiczny... wiesz jak my sobie z niego jaja robimy..." ta... skoro tak się wypowiada harcerz, który w 99% zna swoje miejsce w szeregu to cóż, nic więcej dodawać nie będę :P - bo to co ten wyczynia ogólnie to trzeba zobaczyć - opisac jest BARDZO ciężko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. do Demi: Link - jak się domyślam - kierował na cytacik z nieśmiertelnych Psów, gdzie kolega Franz w eleganckich słowach składa propozycję zmiany lokalizacji na zewnętrzną względem przedmiotowej:)
    Sprawdziłam, to ten dzwonek "wyp....." Cleosia musi być obłożona ekskomuniką i stała się motywem przewodnim niedzielnego marszu w "stolycy":)

    do Cleosi: Ależ król Julian jest absolutnie najlepszy na pobudkę. Stosuję go bloku z "Good Morning". Thx:)

    OdpowiedzUsuń