…później niż zwykle i dobrze, bo mi to poprawiło humor. Jadę sobie, z przede mną biały, brudny jak sto nieszczęść Ford Courier. Wygooglać sobie proszę jak toto wygląda – brudnego może nie znajdziecie, ale będziecie mieli jakieś pojęcie o czym mowa. Jadę, patrzę, wpatruję się, a on ma na brudnych drzwiach z tyłu, palcem napisane „Jak dorosnę będę Transitem.” Uśmiałam się jak norka. A że Wiśnia, też aktualnie nie należy do tych błyszczących lakierem i woskiem, chyba sobie jutro rano napiszę na klapie „Jak dorosnę będę Ducato”
:)))
A zdjęcie gdzie?
OdpowiedzUsuńPodobno zdjęcie zrobiłaś…?
Norki tradycyjnie robią inne rzeczy……
OdpowiedzUsuń