…gdzie jest ciepłuniuniunio!? I jeszcze dlaczego przy parkomatach nie ma miejsca do parkowania!? I jeszcze dlaczego nie można zapłacić za np. 15 minut parkowania, tylko od razu za całą godzinę, nawet jeśli sprawę załatwia się 5 minut?! I dlaczego mi jedna donica wrzosu uschła ZNOWU?! I czemu w nos mi zimno!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja dziś zgodnie z zasadą, że w sierpniu jeszcze nikt nie zamarzł udałam sie do pracy w japonkach – dobrze, że mam dywanik pod biurkiem, bo mało mi nie odmroziło stóp…obawiam się, że te wszystki mendy marudne, narzekające na słońce oraz te kilka dni upałów, skutecznie wypędziły słońce…
OdpowiedzUsuńNo i dupa blada, zimna i z celulitem. Lato wróci w czerwcu.
OdpowiedzUsuńco do dupy bladej, zimnej i z celulitem – to jednak właśnie znalazłam jedną zaletę zimna – ujędrnia ;)
OdpowiedzUsuń