licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

czwartek, 18 grudnia 2003

Osiołkowi w żłoby dano...

w jeden taki zegarek, w drugi siaki zegarek, a w trzeci jeszcze inkszy. I Osiołek Grzech nie może się zdecydować. A było to tak…
Obiecałam chopu, że Mu kupię na Gwiazdkę zegarek – jaki tylko zechce – duży, mały, złoty, stalowy, plastikowy, tani, drogi. Cena nie gra roli. Odłożyłam z korepetycji kasę, przez co nie kupiłam sobie nic od września, ale pal to licho – nie żałuję. Bo Grzech ma świra na punkcie zegarków, może oglądać godzinami. No i oglądał – od września. Z netu ściągnął chyba 400 zdjęć różnych modeli, przeglądał, wybierał. Zjeździliśmy Zabrze, Gliwice, Katowice, Chorzów, Kraków, Wrocław, Bytom – NIC. Niby Mu się coś podoba, ale czegoś mu brak – zegarkowi znaczy. Niby fajny, ale nie mówi wyraźnie „KUP MNIE!!!”. Krew mnie zalała we wtorek, kiedy w Platanie w Zabrzu po raz 4 wchodziliśmy do tego samego sklepu a Grzech nadal nie mógł się zdecydować. Ja się kura mać poddaję. Chcę zrobić chłopu dobrze i kupić Mu coś, czego nigdy sam by nie kupił, bo za drogo a On jeszcze marudzi. Dziś ostatnie podejście – podobno jakiś cudowny model pokazał się w naszym mieście. I słowo Cleosi daję, że jeśli dziś ten zegarek nie zostanie zakupiony to za całą uzbieraną kasę nakupię majtek męskich i wepchnę je Grzechowi w gardło. Przy 300 parze może się udławi…

7 komentarzy:

  1. no niemożliwe! facet nie może się zdecydować??? kup mu w takim razie taki na ścianę z kukułką, żeby co godzinę przypominała mu o tych zakupach ;o)))
    ps. a u mnie już śniegu nie ma………………

    OdpowiedzUsuń
  2. kup Mu taki malusi ,dziecinny:)))))))
    hehe różowy:P

    OdpowiedzUsuń
  3. kup mu sloneczny.efektowna rzecz…postawicie przed domem.i dla sasiadow radosc wielka:):):)pozdrawiam goraco Mamo Cleos:)buziak.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na allegro widzialem taki za 25 000 – ide o zaklad, ze mu sie spodoba. A swoja droga kuzynko kochana to nie masz pojecia jakim wspanialym prezentem dla faceta sa majtki i skarpetki :-)ps. szczesliwi czasu nie licza, po co mu zegarek ?
    Ja nie nosze – moj Timex zalal sie basenie z babelkami w Golebiewskim w Mikolajkach :))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. przełykając głośno ślinę powie:
    „Wolałbym ten za 400 zeta ”
    Buziaki mamusiu!

    OdpowiedzUsuń
  6. czekamy na wieści z frontu. z zaparciem.

    OdpowiedzUsuń