licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

niedziela, 18 września 2011

Jak mnie...

..wkurza ten Józefowicz w Tańcu z Gwiazdami, to ludzkie pojęcie przechodzi. On z jakiejś innej planety jest, czy tylko mnie pogięło nagle w kwestiach tanecznych? Istnieje też opcja, że on może ogląda jakieś inny program i inne tańce, bo jest tak totalnie odklejony od rzeczywistości, że dopiero co zaplombowane zęby mnie bolą. Nawet Diaboł, laik taneczny totalny do sześcianu patrzy na to z pewną dozą „czy jego popierdoliło?”
I ta jego Nataszka, uśmiechająca się ciągle, bez względu na wszystko. Zakładam, że nawet gdyby któraś para dostała cztery jedynki, to ona cieszyłaby się do kamery i tę jakże radosną decyzję podała widzom z pełnym uzębieniem na wizji. Pomyliła oceny turniejowe z tymi programowymi? Czy może nie umie nic innego poza uśmiechaniem.

Marudziłam na Skrzynkę, że jest taki malutki kiwaczek, ale give me my Skrzynka back!!!

1 komentarz: