licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 5 września 2011

W październiku...

…2007 roku tknięta matkosmoczym przeczuciem zakupiłam na allegro zegar-budzik w pluszowym smoku. Stał, kurzył się latami, zapomniany i w ogóle taki tam se sam.
Od jutra Smok będzie wstawał do jego wycia do szkoły. Smoczy budzik, na smocze potrzeby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz