licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

czwartek, 27 listopada 2003

Plany...

…sylwestrowe:
1. Być może Teart Muzyczny w Gliwicach i Koncert Sylwestrowy z „Hello Dolly”. Potem bankiet, wodzireje, konkursy, muzyczka nie z płyt a z orkiestry operetkowej, i tańce, tańce, tańce. Niestety tylko do 2 w nocy – trochę krótko i to jest minus tej opcji.

2. Być może Teatr Rozrywki w Chorzowie i Koncert Sylwestrowy – muzyczna podróż po krajach Unii Europejskiej
Od Tallina do Lizbony, od Dublina do Nikozji.Wybitnni artyści, stare,
ale wciąż z sentymentem wspominane przeboje. Potem bankiet z wodzirejem, orkierstą teatralną – do 7 rano – już lepiej.

3. Być może restauracja Bażant w Chorzowie. Byłoby podobnie jak w zeszłym roku. Myśliwska atmosfera, kulig, muzyka zespołu, dobre jedzonko – do świtu.

Nie możemy się zdecydować. Jeśli ktoś zna ciekawe imprezy organizowane w okolicach Katowic i Bytomia proszę o sugestie. Bo jak na razie wiemy NIC:))) A pobawić się przecież trzeba, nie? No!

5 komentarzy:

  1. masz w czym wybierac to nie marudz:))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. ja pewnie znowu wyladuje na głownym placu mojego miasta i bede ogladac fajerwerki…

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja sobie sama spędzę w domu! HA! ( nareszcie…)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja pewnie bede siedziała w domu…

    OdpowiedzUsuń