licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

środa, 28 stycznia 2004

Zagadnień...

…z prawa autorskiego i prasowego do examu umiem 15 na 34. Nie jest źle, jeszcze tydzień z kawałkiem został, obryję jak złoto. Problem w tym, że ciągle chce mi się spać – mało tego śpię jak zarżnięty suseł jak tylko siądę czy się położę. Kaplica. Misiątko będzie chyba najbardziej wyspanym przed urodzeniem dzieckiem na świecie.

Wojna z MJ o mieszkanie trwa. Usłyszałam, że chodzi mi wyłącznie o KASĘ. Nieważne, że on przez rok mieszkał tam za darmo…szkoda słów. Nigdy nie chciałam od niego złamanego grosza, zawsze szłam mu na rękę a teraz „chodzi mi o kasę”. Paranoja. Mąż dobrze powiedział, że nie robi się poważnych interesów z Przyjaciółmi, bo sie można niemile zdziwić. Tak czy siak zniszczę, wdepczę w grunt, a nie dam takiej kasy. Nie trzeba było zadzierać ze scorpionicą. Być może stracę przy tym parę tysiączków, ale on nie dostanie złamanego grosza. Tak mi dopomóżcie bogowie. I właśnie TERAZ zaczęło mi chodzić o kasę. Może za to, czego on nie dostanie kupię Misiątku odrzutowy wózek z klimatyzacją – a co, niech ma i uczy się tępienia wrogów od niemowlęctwa.

Odpowiedzi na moją propozycję współpracy z czasopismem na razie nie ma. Czekam na emilka albo list.

Marchwiak dostał pracę na stałe – gratulacje Słońce – Red Bull oznajmił mi, że po grób i do usranej śmierci – ALLELUJA – jest jeszcze sprawiedliwość na tym świecie, bo należało Jej się jak byk:)))

Przygotowania do imprezy karnawałowej trwają. Znaczy nie trwają ale są w planach. Skład stały – proszę mnie nie wystawić do wiatru bo gardła podgryzę.

Idę się uczyć, bo w tej pracy z nudów zdechnę:)))

10 komentarzy:

  1. Cleos? Mam nadzieje, że nie walisz w ryj jak Ci ktoś przeszkodzi w śnie? Bo ja ponoć tak, ale nic nie pamiętam. Wczoraj zasnęłam przed DOBRANOCKĄ :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Stary niedźwiedź mocno śpi,
    my się go boimy,
    na palcach chodzimy,
    jak się zbudzi to nas zje ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tylko nie stary!!! tylko nie stary!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. sprostowanie:) Marchwiak nie dostała pracy na stałe :) Marchwiak ma umowe na rok :) to Red Bull dostał umowe na stałe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. z Twoim Mężem nie można się dogadać:))) ale i tak fajnie…powiedział wyraźnie „Marchwiak dostał

    OdpowiedzUsuń
  6. a kto to jest Mąż???????

    OdpowiedzUsuń
  7. zależy. Mąż Marchwiaka to Mąż-Red Bull taki zaobrączkowany…
    a mój Mąż to mój Mąż czyli Przyjaciel ze studiów, po pijoku „ożeniony” ze mła:))) Zrobili z nas parę na studiach i tak już zostało:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja upraszam o nietraktowanie Misiątka Tweojego-Mojego odrzutem! Co to się wyrabia Pani Malinoska… :/

    OdpowiedzUsuń
  9. mało tego, że z klimą to jeszcze ten wózek będzie szyberdach miał, a ten żłób nieheblowany MJ grosza nie dostanie:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. to sie obijasz jak masz tylko 34 pytania:) albo taki kujon z ciebie:)

    OdpowiedzUsuń