licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

niedziela, 27 marca 2011

"Ona była...

…przeraźliwie twarda. Mówiłeś jej, że ciało ma jak roślina, jak bezkręga kotka. Ale psychicznie  z rośliny miała tylko to, że tak cierpliwie podnosiła się i prostowała z przydeptania, z przygięcia, ze zranień. Twardość, o której mówię, miała z kota; miła i przyjazna, pazurami jak z diamentu broniła swego domu, swego kąta, swej miski.”

Pestka – Anka Kowalska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz