licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

niedziela, 13 stycznia 2013

Samopoczucie...

od wczoraj...

Gdybym tak zeszła śmiertelnie dopilnujcie proszę, żeby mi Grabarka zrobiła gotycki makijaż do trumny. Certyfikowany tanatopraktyk mam nadzieję poradzi sobie z moimi aktualnie mało atrakcyjnymi zwłokami. Czarna urna, powóz z końmi i Bolero Ravela zamiast żałobnego pitolenia. Dziękuję. Kwaterkę posiadam, sama wybrałam, więc możecie się nie kłopotać - zakładam, że Babcia trochę się przesunie, żeby zrobić mi miejsce.

Mam nadzieję tylko, że to nie świńska grypa, chociaż jedno Prosię na stanie posiadam przecież.



2 komentarze:

  1. a gdzie ten obraz powiesilas? ;) chyba nie w sypialni? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To Grabarka powiesiła, w przedpokoju na wprost drzwi wejściowych - podobno coroczna mina księdza po kolędzie bezcenna:)

    OdpowiedzUsuń