licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

czwartek, 12 lutego 2004

Można z nudów...

…zdechnąć. Harry’ego Pottera mi nie przysłali jeszcze, więc zadowoliłam się Irvinem Shawem „Chleb, na wody płynące”. Fantastyczny pisarz… wcześniej przeczytana „Cisza w eterze” zrobiła na mnie spore wrażenie.
Za oknem piękna pogoda, a ja tkwię jak więzień w domu i mogę sobie najwyżej wyobrazić jak cudnie skrzypi teraz śnieg pod butami.
W ramach relaksu posprzątam łazienkę, a potem zrobię porządek z pokrzywką Grzecha, bo już patrzeć na te badyle nie mogę. Obrzydliwy to kwiatek wyjątkowo.
A potem umrę z nudów i proszę mnie spalić i rozsypać, bo nie będą się mną jakieś robale pożywiały:)))

10 komentarzy:

  1. nie marudz:)
    mozesz poszydełkowac ..czy jak sie to nazywało:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. własnie, dziergaj ubranka :p

    OdpowiedzUsuń
  3. ALbo tak ładnie namaluj mój zgrabny tyłeczek :) Powiesze sobie w pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko gdzie rozsypac, zeby wody nie podtruc ???
    hihihi
    Sorry kuzynka – wiesz ze to zarty :-)
    A grzechu hoduje kwiaciory? Hobby?

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz to zglupialem – czy Ty ON czy ONA ?
    Jesli ON to czy nie wiesz o tym, ze mezczyzna nie moze mowic o swoim tylku „zgrabny” tylko „zajebisty”.A jesli ONA to – Cleos namaluj a potem wrzuc w siec – ocenie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te JohnnyB – ja ci pooceniam zaraz! W łeb?! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faraon to ONA z tyłkiem trochę za kościstym jak na mój gust:)))
    (zaraz się pewnie oburzy)
    W polach rozsypcie, ja mam litość dla ludzkości, nie musi się mną truć:)))
    Gdyby Grzech hodował, to by Grzech przesadzał. Przytargał do domu jednego jedynego w całej swojej karierze i to takiego habazia, że szlag mnie trafia. I teraz ja się muszę z tym męczyć:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Że niby mój tyłek kościsty?! GRRRRRRRRRRR…W sam raz jest…No chyba że ty Cleos teraz podążasz za nowymi trendami babek, które nie potrafią zadbac o figurę i mówią, że krągłości sa w modzie. Basta!

    OdpowiedzUsuń
  9. no mówiłam, że się oburzysz:))) jak ja Cię znam Słońce:))) otóż ja teraz podażam za Grzechowymi trendami i tylko jeden tyłek ma u mnie jakiekolwiek szanse:))) z grzeczności dodam tylko, że biorąc pod uwagę Twój całokształt, a nie tylko tyłek, to gdyby nie Grzech i nie Łobuz i odległość…to działoby się oj działo…:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń