Pozwolę sobie zastosować technikę pisania Misiaków i mam nadzieję, że nie zostanę za to zlinczowana:)
Cleos świńskim truchtem biegnie za Grzechem do kuchni by dobrać się do Jego ciachowatego tyłeczka.
C: Mam Cię, teraz Ci już nic nie pomoże. Tutaj!!! Teraz!!! Na tych kafelkach!!!
G lekko poturbowany namiętnymi uściskami: UGHRGGRRR
Zlegają na kafelkach zimnych jak stado byków.
C krzywiąc się z bólu: Mamoooooooo, jeronie Grzech co mi się stało!!! Mamooo jak boli!!!
G zdezorientowany: Ale o so chosi???
C: Heksa mi wlazła i żić, w pośladek!!! Nie moga się ruszić. Pieronie chopie co my teroz zrobiemy??
Powszechnie wiadomo, że ślonsko godka działa na Grzecha jak najlepsza antykoncepja – opada wszystko ciśnienie i szczęka.
Pies wyczuwając tragizm chwili kładzie się Grzechowi na twarzy.
G przygnieciony z leksza: Ghhhhhugh ała.
C: Traktor złaź z pana gdzieś dupsko uwalił??
G z nadzieją: Cleos? Możesz się ruszyć?
C: Jakoś tak niekoniecznie. Łojesooooooo!!! Mój tyłek… Jak to boli!!!
G: Poczekaj, nogę wyprostować potrafisz? To Cię przeturlamy…
C: Zdurniałeś? Nogę? Ja tyłkiem nie potrafię ruszyć a Ty mi nogę chcesz wyrwać!!!
G: Nie ruszaj się wyczołgam się spod Ciebie…
C: BOOOOOLIIIIII, SADYYSTOOOOO. Zachciało Ci się brykania!!! Zboczeniec!!!
G: Ja? Czekaj nie ruszaj się…czołgam się…
Grzech jak glista wyłazi spod Cleos. Cleos nadal rozżabiona spoczywa błogo na posadzce.
C: Teraz mnie podnieś jakoś ogierze kura mać!!!
THE END
Dodać należy, że bohaterowie podczas w/w sceny kompletnie ubrani plątali się we własne, tudzież cudze dresy, bluzy i inne przy planowanym brykaniu zbędne części garderoby.
porno o poranku
OdpowiedzUsuńzabawnie opowiedziane
OdpowiedzUsuńale ciezko mi sie czyta słowa tak przeinaczane
:)
Spotkamy się w sądzie! Dewianci, plagiatorzy i gorszyciele! ;-)
OdpowiedzUsuńHi, hi, hi…cmok
śląska gwara piękna nasza! ;)
OdpowiedzUsuńhihi, sexy historyjka
bardzo sexy..
Cleos, boli jeszcze? ;)
dzięki za troskę… Ty jedna martwisz sie moim tyłkiem:) Nie, nie boli:)HUUUUURRRAAAAAAA
OdpowiedzUsuńw piekle nie w sadzie…wy siewcy zla:)
OdpowiedzUsuń