licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 22 marca 2004

Miałam...

…w sobotę zajęcia w telewizji:))) I po tych zajęciach wiem już, że korespondentem wojennym, ani nawet zagranicznym nie zostanę. Dlaczego??? Otóż Narodzie – Cleosia ma za duży, zupełnie niemedialny łeb. Po nakręceniu materiału na taśmę okazało się, że wyglądam na ekranie telewizora jak „Teatrzyk jednej głowy – Cleosia przedstawia” – MA-SA-KRA jednym słowem. Uśmiałam się setnie, zresztą wszyscy wypadli tak sobie. Aga usłyszała, że ma telewizyjna twarz, na której doskonale rozkłada się światło, Baśka, że ma szczękościsk, Agata niechlujną fryzurę, Anka doskonałą pamięć, Wojtas za duży brzuch, Madzior się jąkał. Mnie Przemiły Pan Redaktor Pies na Baby powiedział, że mam dosknonałą dykcję i odpowiednio niski głęboki głos. O wielkiej głowie litościwie nie wspomniał, sama się tak skomentowałam. Samokrytycznym trzeba być. No koszmar po prostu:))) Potwierdziło się to, co wiedziałam od dawna, moje miejsce jest w radio:))) I tam uderzę w przyszłym roku… taki mam plan:)))

A dziś idę na randkę po latach. Nie widzieliśmy się chyba 5, a może 6 lat. Boski Alex i Jego Głos. Mrrrrrrr… Długie włosy, wystudiowany seks, elektryzujące dźwięki gitary, piosenki pisane dla mnie, śpiewane z Nim i Marchwiakiem „Dwa serca, dwa smutki”. Życie Mu się nie ułożyło…niestety. Zobaczymy jak ułoży się dzisiejsze spotkanie. Co na to Grzech??? Ano nic – powiedział, że mnie zawiezie do knajpy i potem po mnie przyjedzie. Kochany jest:)))

6 komentarzy:

  1. chyba żle przeczytałam ,że kto jest samokrytyczny????:):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. co innego samokrytyka a co innego paranoja, skoro nikt inny nie zwórcił uwagi na twoją niby nie medialną głowę to znaczy że przesadzasz

    OdpowiedzUsuń
  3. Duży łeb i duży cyc – wszystko gra!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cyc to zauważyłam, że wielki, ale łeb niczym nie odbiega od innych łbów. A tak poza tym to masz z tym Grzechem dobrze..

    OdpowiedzUsuń
  5. moze by tak przyciac gdzies? uszy, poliki, broda…no nie wiem..nigdy nie przycinalam..mnie raczej nalezaloby dokleic :)

    OdpowiedzUsuń