…horoskop, charakterystykę, z którą stety-niestety wypada mi się zgodzić. Chociaż raz ktoś napisał prawdę o Scorpionach, tę pozytywną i tę negatywną i tę, szkolną choć wszyscy myślą, że scorpiony dostają wszystko za darmo i z łatwością…
Ci, co mnie znają w zasadzie nie dowiedzą się niczego ciekawego i nowego. A ci, co nie znają, po przeczytaniu tego być może wcale nie będą chcieli mnie poznać. Trudno:)))
wtorek, 9 marca 2004
Znalazłam...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kobieta skorpion – nie ma nic gorszego a wiem bo znalem ich wiele. Wszystki zachowywaly sie jak od jednej matki:-)
OdpowiedzUsuńTy wiesz, ze jakos nie skumalem zes Ty skorpion?
To tlumaczy wiele :-P
pozwolę sobie tylko powiedzieć, że milczenie jst złotem, to się ozłoć:)))
OdpowiedzUsuńJohnnyB – a twój Teść to też skorpion – to też wiele tłumaczy, prawda? hihihi
OdpowiedzUsuńpodpisze sie pod tym wszystkim. bardzo trafnie opisane. bardzo. nie wiedzialam ze az taka kurewska franca potrafie byc. a tu patrz. ponoc skorpion skorpionowi nierowny. pozdrawiam skorpionie!
OdpowiedzUsuńmyślałam, że mnie już nie odwiedzasz…:))) cmoki jak smoki Scorpionico:)))
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że faktycznie prawdę napisali….
OdpowiedzUsuńJa horoskopy czytam tylko po to aby się z nich pośmiać :)Też jestem Skorpionem i w dodatku… mój Aniołek jest Skorpionicą :) I dobrze nam razem :)
OdpowiedzUsuńCo jeszcze może się w takim razie liczyć?
generalnie to ja skorpionów nie lubiłam ale dwa lata temu moje poglądy się zmieniły ;o)))
OdpowiedzUsuńprzez jedna osobe z bloga ;o)))
kogo? kogo? powiedz kto jeszcze należy do scorpioniej braci???:)))
OdpowiedzUsuńno jak moglabym nie odwiedzac. tez cos ha:) serdeczne:)
OdpowiedzUsuńVilq…
OdpowiedzUsuńWhoever…
i jeszcze pare osób ;o)))