licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

wtorek, 9 marca 2004

Znalazłam...

…horoskop, charakterystykę, z którą stety-niestety wypada mi się zgodzić. Chociaż raz ktoś napisał prawdę o Scorpionach, tę pozytywną i tę negatywną i tę, szkolną choć wszyscy myślą, że scorpiony dostają wszystko za darmo i z łatwością…
Ci, co mnie znają w zasadzie nie dowiedzą się niczego ciekawego i nowego. A ci, co nie znają, po przeczytaniu tego być może wcale nie będą chcieli mnie poznać. Trudno:)))

11 komentarzy:

  1. Kobieta skorpion – nie ma nic gorszego a wiem bo znalem ich wiele. Wszystki zachowywaly sie jak od jednej matki:-)
    Ty wiesz, ze jakos nie skumalem zes Ty skorpion?
    To tlumaczy wiele :-P

    OdpowiedzUsuń
  2. pozwolę sobie tylko powiedzieć, że milczenie jst złotem, to się ozłoć:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. JohnnyB – a twój Teść to też skorpion – to też wiele tłumaczy, prawda? hihihi

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga (czekoladowa)10 marca 2004 00:33

    podpisze sie pod tym wszystkim. bardzo trafnie opisane. bardzo. nie wiedzialam ze az taka kurewska franca potrafie byc. a tu patrz. ponoc skorpion skorpionowi nierowny. pozdrawiam skorpionie!

    OdpowiedzUsuń
  5. myślałam, że mnie już nie odwiedzasz…:))) cmoki jak smoki Scorpionico:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty wiesz, że faktycznie prawdę napisali….

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja horoskopy czytam tylko po to aby się z nich pośmiać :)Też jestem Skorpionem i w dodatku… mój Aniołek jest Skorpionicą :) I dobrze nam razem :)
    Co jeszcze może się w takim razie liczyć?

    OdpowiedzUsuń
  8. generalnie to ja skorpionów nie lubiłam ale dwa lata temu moje poglądy się zmieniły ;o)))
    przez jedna osobe z bloga ;o)))

    OdpowiedzUsuń
  9. kogo? kogo? powiedz kto jeszcze należy do scorpioniej braci???:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Aga (czekoladowa)12 marca 2004 23:10

    no jak moglabym nie odwiedzac. tez cos ha:) serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Vilq…
    Whoever…
    i jeszcze pare osób ;o)))

    OdpowiedzUsuń