…w boga – jakiegokolwiek – powiedziałabym sobie, że jest prezentem od niego. I tylko zastanawiałabym się z jakiej okazji.
Ale nie wierzę, zatem ciągle nie mogę wyjść ze zdziwienia, pomiesznaego z niedowierzaniem i radością z takiego prezentu znikąd…
YYYY???
yyy ?? !!
YYYY! ;>
????????????
Ja już wiem :) Cleosia jest w ciąży :))) Oto ten dar :))
Cleosiu… ?
No :)) To jest właśnie ten prezent od niego :))
Do szeregu misiu i nie fandzol mi tu!
tak odnośnie tytuliku- co za zaskoczenie :) Przedwczoraj właśnie skończyłam czytać „samotność…” :))) Pozdrawiam
Misiu :) ?? Chciałabyś :)) Ale marzenia warto mieć :))
zaskoczysz się bardziej, bo ja też skończyłam wczoraj:)teraz pochłaniam „Za murami Pawiaka”
jezu co za przeskok…
YYYY???
OdpowiedzUsuńyyy ?? !!
OdpowiedzUsuńyyy ?? !!
OdpowiedzUsuńYYYY! ;>
OdpowiedzUsuń????????????
OdpowiedzUsuńJa już wiem :) Cleosia jest w ciąży :))) Oto ten dar :))
OdpowiedzUsuńCleosiu… ?
OdpowiedzUsuńNo :)) To jest właśnie ten prezent od niego :))
OdpowiedzUsuńDo szeregu misiu i nie fandzol mi tu!
OdpowiedzUsuńtak odnośnie tytuliku- co za zaskoczenie :) Przedwczoraj właśnie skończyłam czytać „samotność…” :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMisiu :) ?? Chciałabyś :)) Ale marzenia warto mieć :))
OdpowiedzUsuńzaskoczysz się bardziej, bo ja też skończyłam wczoraj:)teraz pochłaniam „Za murami Pawiaka”
OdpowiedzUsuńjezu co za przeskok…
OdpowiedzUsuń