licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

piątek, 16 października 2009

Zaserwowałam dziś...

…pizzę. Diaboł mówi, że pycha, ja że w skali od 1 do 10 dla pizzy – marne 4. Iwona Szymańska-Pavlović własnej kuchni się znalazła. I że niby jak ja nazwę tę pizzę? Otóż nie nazwę, bo na cleosiową nazwę zasługuje jedynie coś, co smakuje bosko a nie jak nawciepywany glut. No. Dojdę do wprawy (prędzej czy później każdy dochodzi) to będę wymyślała nazwy i inne duperele.

Krzaki som. Gotowe. Jutro maluję.

Oraz proszę Państwa to tango – och, ach. A choreografia jaka do cha cha cha! Mnią. Z pazurem trochę. A Diaboł zazdrosny o Prezesa. Gupi ach gupi. A Prezes się wije z Żarówką. Fajnie ach fajnie. A na koniec walc angielski solo. Tiaaa… no mało sobie nóg nie połamali tak lecieli na wezwanie. Pańskie oko… i takie tam. Czasem jedna pochwała robi więcej niż stado awantur i nagan. Nie moja wina, że chłopaki sympatyczne są i chcą się uczyć. A także mieliśmy dzień pierdzenia – nie pytajcie plis… W sensie, że proszę mi tę stopę postawić w całości na podłodze prrrrrrut, plackiem prrrrut, płasko cholera prrrrut. Dotarło to najważniejsze. Metody dydaktyczne dziwne, ale skuteczne.

Ziiiimno. Niech ktoś coś zrobi!!! Włączy ogrzewanie na przykład?!

8 komentarzy:

  1. a mnie w tych Gliwicach od 2 października grzeją… mam nadzieję, że już wkrótce poczujesz na własnej skórze, a póki co… to gorąco pozdrawiam :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przywieźć Ci pierzynkę?

    OdpowiedzUsuń
  3. no ciągle czekamy na podanie terminu w celu uzgodnienia kalendarza spotkań:)

    OdpowiedzUsuń
  4. podam termin, bez obawy… jeszcze dokupuje mebelki i dopieszczam gniazdko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mi zaczęło być podle wesoło. Nic nie robi tak świetnie na samopoczucie jak czyjś dół. Pozdro dla komarów z nad Promnic!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepraszam, ale to ja prowadzę kalendarze, w których się rzeczywistość nie mieści!!

    OdpowiedzUsuń
  7. spoko spoko noce są długie… jakaś się znajdzie wolna na parapetówkę co ??? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czyj dół w mordę, bom ciekawa.Oraz wyłączności na kalendarz nie masz, jeno na pamięć jak słoń – ja mam wszystko zapisane to i pamiętać nie muszę:)

    OdpowiedzUsuń