licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 24 stycznia 2011

I nastał...

…Prosiak u Drożdża. Wiedziałam, że nadejdzie taki czas:)

APDEJT:
Cleos: CO było ciekawego w przedszkolu Smoku?
Smok: Bawiłam się z Szymkiem w dom.
C: I kim byłaś?
S: Staruszkiem.
C: ???????????
S: Bo my się bawiliśmy w dom spokojnej starości „Cienista Polana”, mamo.

Hesusmarija!

APDEJT II:
Opowiadam powyższy dialog Diabołowi.
Diaboł: Ja rządzę, ja rządzę!
Cleos: Ale, że z czego się cieszysz?
D: Bo myśmy się bawili ze Smokiem w tą zabawę jako pierwsi:)

Hesusmarija do sześcianu!

5 komentarzy:

  1. Jakieś bliższe szczegóły?

    OdpowiedzUsuń
  2. Drożdż kupił gumowego prosiaka Traktorowi. Więc powiedziałam temu Smoku, że może tacie powiedzieć, że wreszcie (Ona) ma prosiaka i u taty:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będą ofiary apopleksji po smoczym oświadczeniu. Może lepiej, nie?

    OdpowiedzUsuń