licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 17 stycznia 2011

I tak to...


Można się w jednej chwili cieszyć i niemal pod sufit skakać z radości (pomimo napierniczania pod czaszką), a w nastepnej dostać takiego wkurwu wszechczasów, że mózg w poprzek staje i się lasuje. I bądź tu człowieku zrównoważony. Nie da się.

2 komentarze:

  1. Kobieta zmienną jest, aczkolwiek winni stanu poważnego zdenerwowania powinni ponieść konsekwencje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Stan zrównoważenia jest stanem kompletnie mi obcym. Nie da się.

    OdpowiedzUsuń