licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

poniedziałek, 7 stycznia 2008

Przychodzi Smok...

…z zatroskaną miną.

Smok: Mamo, a jak Stasiu będzie mnie bił
znowu?

Cleos: Pokazywałam ci przecież co masz
zrobić jak cię znowu uderzy. (no dobra wiem, że to nie specjalnie wychowawcze,
ale żaden samczyk kurduplasty nie będzie mojego Smoka tłukł)

S: Ale będę siedziała za kalę przy stoliku.

C: To ja mam inny pomysł. Jak cię będzie
chciał uderzyć, to go złap za rękę o tak, i powiedz, że tak nie wolno, bo cię
to boli.

S: Ja mam lepszy pomysł mamo. Powiem mu „nie
dlaźnij  lwa, bo lew to ja!”

 

No w sumie…:) faktycznie lwica z Niej jest.

 

Sirenqua ma rację, coraz trudniej pisać
półsłówkami, coraz trudniej te półsłówka znaleźć, nawet jeśli się jest wybitnym
humanistą i książki się pisze. Pisałabym tam, gdzie „Dear Diary,…”, ale nie
mogę. Mimo wszystko w sieci bezpieczniej. Podłe plany knują się same.
Kilkanaście minut rozmowy z Who na gadu sprawia, że wstępują we mnie nadludzkie
siły. Może to poczucie solidarności? Może co innego, nie wiem. Nieistotne.
Ważne, że plan się krystalizuje, wytyczają go już nie tylko pomysły, ale
konkretny termin. Wychodzi na to, że zrobimy to razem Who i dobrze, bo w grupie
raźniej, i dobrze bo pora najwyższa żeby pierdyknąć pięścią w stół, i dobrze,
bo niepewność, niezdecydowanie, gdybanie przyprawia o koszmarny ból głowy i niszczy
każdy dzień, wkładając w kolejne minuty codzienności cień nie do rozświetlenia.
Dawno niczego tak nie było mi potrzeba jak teraz tego słońca, które pamiętam
jak przez mgłę. Niech wraca i już zostanie, bo mi zimno i ciemno i smutno.
Potrzebuję powietrza, przestrzeni, życia – niedużo, tyle żeby starczyło dla
podładowania akumulatorków, żebym mogła znów poczuć się wypoczęta, wyprostowana
jak struna, z fasonem i postawą jak do paso, a nie do wiejskiej polki galopki
po sześciu piwach.

 

A w ogóle to śniła mi się leśna polana pełna margaretek i stokrotek. Ktoś ma pomysł na interpretację?

1 komentarz:

  1. Jeśli śni Ci się łąka to oznacza ze czekają Cię szczęśliwe zmiany :) stokrotki oznaczają ze kocha Cię miła osoba :). Czyli optymistycznie!

    OdpowiedzUsuń