licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

wtorek, 6 maja 2003

Do dnia wczorajszego...

Nie lubię… nie lubię i już, jak wysyła mi się pierdoły nikomu niepotrzebne, które tylko zaśmiecają skrzynkę emilkową. Nie lubię, kiedy ktoś zaznacza całą swoją książkę adresatów i wysyła jakieś badziewie hurtowo. Nie lubię może dlatego, że ja to do kury nędzy nie „wszyscy” i nie lubię też dlatego, że nie lubię być traktowana kompleksowo i globalnie i generalnie i ogólnie. I w duszy mam czyjeś ochoty na sprawienie mi radości. Nie mam czasu na przeglądanie tego wszelakiego śmiecia, po prostu nie mam. Do tego w pracy nie otwierają mi się pliki jpg i pps w związku z czym wysyłanie tego do mnie i tak mija się z celem. Mało tego!!! Nie wydaje mi się zabawne czekanie 20 minut aż mi się skrzynka zapcha jakimiś pieroństwami. A już szczególnie nie lubię żartów w stulu „poznam twoje fantazję erotyczne wysyłając ci debilny adres debilnej strony, którą z ciekawości odwiedzisz i na której z ciekawości wypełnisz ankietę, która potem zostanie przesłana do mnie”. I tym sposobem dowiesz się czy chciałabym się pieprzyć z psem, czy z pięcioma facetami, czy może z trzema babkami, czy najbardziej podnieca mnie babranie partnera w czekoladzie, czy kurwa mać picie jego moczu, i czy jestem homo, bi czy hetero sexualna. I może to jest niesmaczne co piszę, ale się wkurzyłam. W zasadzie wkurzyłam się wczoraj ale nie miałam czasu napisać. I może to dobrze, że nie pisałam, bo polałaby się krew bynajmniej nie dziewicza. I Faraonku słoneczny nie o Tobie tu mowa, bo Ty wisisz na ścianie i już tak zostanie więc się strasznie przejmować tą notką nie musisz.
Więc jeszcze raz proszę nie wysyłać mi śmiecia wszelkiego bo stracę cierpliwość….

GRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR

23 komentarze:

  1. o. Pszeoralny6 maja 2003 10:36

    Tak. To koszmar. Na szczęscie są sposoby. Można z difolta zrobic sito w poczcie na takich maniaków. Jak nie pomaga, to sa takie fajowe programiki, mejlbombery ;-)
    Po otrzymaniu poczta zwrotna 40 razy swojego własnego spama + 1 mega załacznika kazdy baran raczej juz kapuje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. a teraz Ojczulku jak do blondynki poproszę:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. no dobrze… już Ci nie będę śmieci przesyłał :P

    OdpowiedzUsuń
  4. akurat tu o Tobie nie było mowy i wydawało mi się, że raczej jasno się wyraziłam co poeta miał na myśli:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To taki „żarcik” miał być sytuacyjny, jako że nie wysyłam Ci przecież nic.

    OdpowiedzUsuń
  6. no przecież mówię żem blondynka:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. jestes bardzo agresywna…a moze tomek naprawde potrzebuje kasy?:))))))…na szczescie mi nie przysylaja…tzn przysylaja ale otrzymuja ochrzan…i mam spokoj…:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie o Tomku, tylko o śmiesznym badziewiu, jak to chłop wpadł pod samochód i głowę mu urwało, albo 100 sposobów przelecenia blondynki rudej i brunetki, albo inne tego typu gnioty. Ostatnio w modzie test na sexualność…grrrrrrrrr

    OdpowiedzUsuń
  9. o. Pszeoralny6 maja 2003 15:39

    Ale ja juz prościej nie umiem… znaczy… nofink personal… lubie blomdymki generalnie… i czarne… i rude… łyse mniej troche… ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. wszystko co się rusza na drzewo nie ucieka??? tak dewiza Clashtoru??? No ładnie Ojczulku ładnie…

    OdpowiedzUsuń
  11. o. Pszeoralny6 maja 2003 15:42

    Nie nooo… generalnie to ja tylko w swoim gatunku… tylko przeciwnym pciom znaczy… małpy som niebezpieczne na przykład… hifa majom i ebole… ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. no niby tak ale i dłonie bardziej mają chwytliwe:) to Cię nie bierze???Nic a nic???

    OdpowiedzUsuń
  13. o. Pszeoralny6 maja 2003 15:48

    Dłonie jak dłonie, ale stopy, tez mogą mieć chwytliwe.. o ogonie nie mówiąc… ale nie…I gotować nie umią. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. :)))) umieją:)))))

    OdpowiedzUsuń
  15. o. Pszeoralny6 maja 2003 15:51

    nie umią!
    wię bo pytałę w zoo, zadna nie odpowiedziała, znaczy nie umią :-))

    OdpowiedzUsuń
  16. ja też nie umię czy to znaczy że bez oglądania RedBrata się uwsteczniłam aż tak???

    OdpowiedzUsuń
  17. o. Pszeoralny6 maja 2003 15:54

    Nooo… to zależy! A jestes maupką? ;-))

    OdpowiedzUsuń
  18. orangutanicą blond:))))

    OdpowiedzUsuń
  19. o. Pszeoralny6 maja 2003 15:57

    A to wszystko w porządku. Minie z wiekiem. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tropical Islands6 maja 2003 16:29

    Też tego nienawidzę – to taki mój krótki komentarz do treści Twojej notki.
    A co do tej Tajki.. gdzie mieszka, ile ma lat, zawód, ładna..? ;))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  21. TEZ TEGO NIE LUBIE CLEOSIU…

    OdpowiedzUsuń
  22. a ja nie dostaje i problem mam z głowizny tralalala

    OdpowiedzUsuń
  23. mieszkała w Katowicach teraz kontakt trochę się urwał, 23 latka ma obecnie i nawet niebrzydka chociaż żadna rewrelacja…

    OdpowiedzUsuń