licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

wtorek, 20 maja 2003

Dla...

…dobicia się polecam:

„Requiem For A Dream”

…a potem już tylko rozpacz, złość i zatracenie…i dalej nic…ciemno…

6 komentarzy:

  1. to jakaś piosenka bitelsów?

    OdpowiedzUsuń
  2. to film Słoneczko… prawdziwy jak życie… o staczaniu się i dnie…

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja doprawdy nie wiem czym sobie zasłużyłem na epitet „słoneczko”

    OdpowiedzUsuń
  4. marudzisz zamiast troche optymizmem tchnąć:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. świat na głowie stanął. Ja mam natchnąć optymizmem Ciebie? toż to jakaś kosmicznie absurdalna niedorzeczność.DIES IRAE
    O optymizmu Cleos poprosi mnie tchnienie,
    Trąba dziwny dźwięk rozieje,
    Ogień skrzepnie, blask ściemnieje
    w proch powrócą światów dzieje…

    OdpowiedzUsuń
  6. Jan Kasprowicz…? Dla mnie???
    ja Cię chyba nawet zaczynam bardziej lubić Słoneczko:)))

    OdpowiedzUsuń