licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

czwartek, 1 listopada 2007

Dobre sny...

…sprawiają, że budzę się z energią zdolną przenosić góry. Jakby mnie ktoś podłączył na noc do gigantycznego akumulatora… Jakby mi ktoś doczepił skrzydła i powiedział „Leć!” Po latach czekania na ten moment… schowałam mój bursztynowy dreamcatcher do szuflady. Od dziś w tym domu, będzie wisiał tylko jeden – nad smoczym łóżkiem – niech Ją chroni, mnie mój jest już niepotrzebny… Mam siłę, o której mi się nawet nie śniło. I mogę wszystko…

APDEJT:
Za każdym razem, kiedy staję obok tego czarnego krzyża czuję, jakby mi ktoś odrywał kawałek serca… Nie wiem czy przyjdzie taki dzień, kiedy pogodzę się z tą śmiercią. I chociaż wiem, że Ona jest obok mnie zawsze, kiedy tego potrzebuję, to tęsknię i brak mi… bardzo…

APDEJT II:
… dziękuję Ci…

4 komentarze:

  1. Pewnie nigdy. Brak pozostaje brakiem, tylko po latach nabiera łagodniejszego wymiaru.
    Najgorsze, że z czasem zapomina się brzmienia głosu….

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem o co chodzi, ale zamiast polskich liter na Twoim blogu pojawiają się krzaczki…
    To moja wina?

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm, to pochwal się jaką masz przeglądarkę i jej wersję. Ew. naciśnij CTRL+R bo przez pewien krótki czas była niewłaściwa strona kodowa. Teraz jest UTF-8 i sprawdzałem, że jest ok pod FF2, IE6 oraz IE7 :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdyby ja jeszcze rozumiała co Ty do mnie mówisz…
    Problem polega na tym, że strona raz wchodzi dobrze, a raz źle…Spróbuję wyczaić zależność…

    OdpowiedzUsuń