licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

czwartek, 29 listopada 2007

Więcej szczęścia niż rozumu, Part 1

Kasa na kobrę z dodatkiem spadła z nieba…

…i czas na zrobienie się na (u)bóstwo się znalazł nie wiadomo skąd…

…i obwąchałam książki, co nadeszły wczoraj. Dwie pachniały drukarnią, jedna starością i przeczytaniem…

…i wyjątkowo tym razem Ten Pan we mnie nie wjechał centralnie, chociaż mógł i nawet powinien przy tej prędkości…

…i miejsce parkingowe pod domem znalazłam wyjątkowo nie w kałuży…

…i robot dla Smoka się znalazł, co prawda zupełnie nie tam gdzie byłam i telefonicznie, ale jutro pędem nabędę…

…i w ogóle.

No:)))

1 komentarz: