licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

wtorek, 13 listopada 2007

Robi mi się...

…ciepło na sercu (tym, którego nie mam), kiedy…

Duży z pokoju woła „Cześć córuś” głosem jakby mówił o aksamicie,
Smok budzi się w nocy z płaczem „Mamo! Mamusiu! Obloń mnie przed potwolami” – przychodzę przytulam i słyszę „Jusz się nie boję, z tobą”.
Mały John opowiada jak to Smok wysępił kolejną zabawkę w sklepie i widzę, że nie może jej się oprzeć (znaczy MJ Smokowi).
Traktor przychodzi i kiedy drzemię na kanapie kładzie mi łeb na brzuchu.

Bo mnie niewiele do szczęścia potrzeba… i mam WSZYSTKO…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz