licznik bloga

Obsługiwane przez usługę Blogger.

środa, 17 października 2007

Z ciekawości...

…stanęłam na wadze. Wniosek: nie stawać – z mokrymi włosami ważę jakieś 1 1/2 kilograma więcej:)))

Noc przespana na siedząco na kanapie, jest lepsza od nocy nie przespanej wcale we własnym łóżku. Eksmitowałam się na salony, dzięki czemu czuję się bosko wypoczęta i koszmarnie połamana. Biorąc pod uwagę ilość snu od soboty: sobota-niedziela 2 godziny, niedziela-poniedziałek 3 godziny, poniedziałek-wtorek 2 1/2 godziny, dzisiejsze 5 godzin stawia na nogi. Chociaż mogło być lepiej, bo zgasiwszy grzecznie światło o 22-giej i tak umarłam dopiero po północy. Równie dobrze mogłam ten czas spędzić na kowersacji:P

Szlag mnie trafia z różnych powodów, na które to powody i przyczyny nie ma dobrego sposobu. Na razie. Szukam… i znajdę jakem Cleosia:)))

1 komentarz:

  1. O tak, kobietę waży się najlepiej z suchymi włosami, na czczo i z pustym pęcherzem, a do tego nago. Wtedy wskazanie wagi jest najwłaściwsze ;P…można jeszcze stać na wadze jedną nogą ;))

    OdpowiedzUsuń